Watra przegrała pierwsze spotkanie u siebie w tym sezonie. Spotkały się drużyny dla których awans jest priorytetem i dlatego kibice z niecierpliwością czekali na pierwszy gwizdek tej wiosny.
8’ – wolny z ok. 20 metra dla Tymbarku. Strzela Boczoń piłka ląduje w siatce lecz sędzia dopatrzył się spalonego 0 – 10’ wzajemne badanie sił obu drużyn. 14’- GOL Długa piłka za obronę Watry do wbiegającego Majerana, który zbiega do środka i płaskim strzałem przy krótkim słupku nie daje szans Trutemu 16’ – Strzał głową Remiasza lecz piłkę zmierzającą w długi róg wybija obrońca 21’ – A.Rabiański z pięty odgrywa do nadbiegającego Łojka którego techniczny strzał minimalnie mija poprzeczkę 25’ - GOL Składna kontra Watry. A.Rabiański zagrywa górną piłkę do Zubka. Ten zgrywa głową do nadbiegającego Handzla który z ok. 16 m bez namysłu strzela mocno w długi róg 27’ - Watra złapała wiatr w żagle. Strzał Zubka mija słupek 33’- dośrodkowanie A.Rabiańskiego na głowę Stramy lecz na raty broni bramkarz przyjezdnych 39” indywidualna akcja wyróżniającego się Remiasza. Wygrał pojedynek siłowy z dwoma obrońcami jednak jego strzał mija słupek 43’ - dośrodkowanie Kowalczyka w pole karne. Zamykający akcję Handzel trąci piłkę lecz minimalnie chybia 47’- groźny, kąśliwy strzał A. Rabiańskiego mija bramkę Zawady
I połowa upłynęła pod znakiem lekkiej przewagi Watry. KS Tymbark ograniczył się do wyprowadzania kontr.
56 -’ rzut wolny z ok. 30 metra od bramki Tymbarku. Dośrodkowanie Kowalczyka kończy strzałem głową Janasik lecz piłkę zmierzającą w bramkę fenomenalnie końcem palców broni Zawada 60’-70’ - mecz walki. Kości trzeszczą. Trochę w tym wszystkim gubi się sędzia główny który nie może nadążyć za akcjami drużyn 75’- 100% sytuacja dla Tymbarku. Strzał z rzutu wolnego z 20 metra, ‘wypluwa’ przed siebie Trutry. Dobitkę szczęśliwie broni, jednak do odbitej piłki dopadł Bokowy. Strzał głowa napastnika KS ląduje na poprzeczce. Piłka wychodzi na 5 metr lecz tam w ostatniej chwili wybija ją Janasik. Niesamowity kocioł pod bramką Watry. To że nie padła bramka Białczanie zawdzięczają ogromnemu szczęściu 81’ - GOL przełomowa akcja dla meczu. Wbiegający w pole karne Czaja widząc rzucającego się pod jego nogi Trutego, kładzie się niczym rażony piorunem. Sędzia dyktuje rzut karny mimo ogromnych protestów ze strony bramkarza Watry. Pewnym egzekutorem okazuje się Sławomir Boczoń. Wszyscy są przekonani iż napastnik gości symulował lecz jedno co może bronić sędziego to to, że cała sytuacja wyglądała na typowy wręcz podręcznikowy rzut karny. W tej sytuacji natomiast olbrzymi błąd popełnił sędzia boczny gdyż wychodzący na czystą pozycję Czaja był na dużym spalonym. Ktoś powiedział że ten offside było widać nawet z Giewontu… Watra od tego momentu rzuciła wszystko na jedną szalę. Głównie kierowano długie piłki do ataku. 84’- jedna z wrzutek ląduje na 20metrze pod nogami A. Rabiańskiego który dynamicznie wbiegł z nią w pole karne gdzie został zaatakowany wślizgiem przez dwóch obrońców. Sędzia zamiast podyktować 11stkę pokazał grającemu prezesowi żółtą kartę. Jeżeli wcześniej był karny dla Tymbarku to ta sytuacja była równie klarowna do podyktowania jedenastki dla gospodarzy 89’ - Rzut wolny bity z połowy boiska. Do główki wyskakuje Janasik lecz uprzedza go bramkarz 92' - po wybiciu piłki ze swojego pola karnego w znakomitej sytuacji znaleźli się Czaja i Kuc. W sytuacji dwóch na jednego znakomicie interweniuje Truty, który powstrzymuje trochę samolubną szarżę Kuca.
Kibice zgromadzeni na stadionie w Białce nie mogli narzekać na poziom widowiska. Spotkały się dwie drużyny które chcą awansować do nowej IV ligi. Nikt nogi nie odstawiał. Walka toczyła się na całej szerokości boiska. Jednak nie można było odnotować żadnej brutalności z obu stron. Ot zacięty mecz, typowy na remis gdzie jedna sytuacja przesądziła o wyniku. Szkoda że im bliżej końca sędzia główny gubił się coraz bardziej.Gwizdał ani pod gospodarzy ani pod gości. Jeżeli Watra zagra resztę kolejek z takim zaangażowaniem to trzeba być optymistą. KS Tymbark bowiem nie jest ekipą która nie potrafi grać w piłkę.
Autor: Silas
Komentarze:
KIBIC: HEJOOO (30.03.2011, 20:14; IP: 83.27.53.41)
A KTO TO JEST STRAMA?? TO ZWYCZAJNY BURAK KTÓRY ZA GROSZ NIEMA SZACUNKU DO ZAWODNIKÓW .NIC SAM NIE GRAŁ A WYDZIERA SIE NA KAŻDEGO
Silas: ;) (29.03.2011, 20:29; IP: 77.255.109.101)
no CHAM wcielony ^^
marek: katastrofa (29.03.2011, 07:10; IP: 83.5.211.53)
panowie tak szczerze co to za trener jest strama reklama w gazetach bo redaktora zna nic wiecej.drewniak i nic wiecej .mniej wydzierania sie na chlopakow bo sam kiche gra.
sdss: mecz (28.03.2011, 11:01; IP: 83.7.142.102)
Zanim byl karny dla tymbarku to nie bylo zadnego spalonego. A czy byl karny to nie wiem. tak to wygladalo ze byl faulowany napastnik.
RoRo: To fakt (28.03.2011, 09:40; IP: 213.76.164.180)
że faulując lekko kogoś z Białki zaraz jest płacz i rzucanie się na przeciwnika a sami grają jak drwale. Więcej gry a mniej cwaniakowania!
Silas: Ty (28.03.2011, 09:12; IP: 81.219.150.65)
zdecyduj się. bo raz twierdzisz że brutalnie gramy a teraz że beczymy. Zapytaj się Czai czy sędzia nam pomógł w tym meczu ;]
POKORA: POKORA (28.03.2011, 00:06; IP: 83.7.155.92)
I co z tego ze za wami?? zbyt cwani jestescie a szczegolnie wasz prezes rabianski !! nauczcie sie pokory. Na podhalu tylo Luban !! Wiecznie wam sedziowie pomagac nie beda, bo przez caly mecz tylko meczycie i beczycie jak kozy.
Silas: a i tak (27.03.2011, 21:20; IP: 178.37.94.90)
jesteście za nami ;]
sok mietowo jablkowy: glupio wam? (27.03.2011, 21:17; IP: 217.116.110.190)
i co teraz pastuchy? Glupio wam. Odgrazajcie sie nadal a bedziecie miec gowno a nie awans. A rabianski niech idzie owce wypasac. Troche wiecej pokory