Grupy młodzieżowe
  • Juniorzy młodsi
  • Młodzicy
  • Orliki
  • Liga w sieci


    Minimalna przegrana (10.04.2011, 14:34)
    Mecz odbył się na bocznym boisku Polanu Żabno. Słowo 'boisko' jest tutaj olbrzymim komplementem, bo na takim pastwisku powinno się zakazać grać. Niesamowicie krzywe,zasypane w wielu miejscach piaskiem i wąskie. Paradoksalnie to był handicap dla Watry, gdyż wiadomo że zawodnicy Bruk Betu są lepiej wyszkoleni technicznie. Aczkolwiek sobotnia potyczka wiele cech piłkarskiego meczu nie miała.
    Zaczęło się obiecująco. Od początku Watra osiągnęła przewagę w polu.

    5' GOL Dośrodkowanie z rzutu rożnego. Strzał A.Rabiańskiego broni Towarnicki ale jest bezradny wobec dobitki Remiasza.

    10' długie crossowe podanie Jędryki do Kota, strzał którego mija słupek bramki Trutego ;)
    10'-33' Watra zadowolona z prowadzenia, cofnęła się do obrony. Bruk Bet częściej operuje piłką lecz ich ataki kończą się na 25 metrze od bramki Watry.
    23' kontra Watry, Kuchta w sytuacji sam na sam, zbyt długo zwlekał ze strzałem i został zablokowany przez powracającego obrońcę
    33' najgroźniejsza akcja Bruk Betu. Dośrodkowanie z rzutu wolnego Jędryki zamyka pół-szczupakiem Jacek lecz piłka przechodzi minimalnie obok słupka
    35' odpowiedź Watry. Maciaś wyłuskał piłkę obrońcom i dograł na 16 m do A.Rabiańskiego. Ten minął jeszcze obrońcę i w sytuacji sam na sam strzelił Panu Bogu w okno. Trochę usprawiedliwia go fakt że przed strzałem piłka podbiła się na nierównym boisku.

    Pierwsza połowa nudna jak flaki z olejem. Poza rzutem wolnym dla Bruk Betu, bramki dla Watry i zmarnowanych do tego dwóch  100% sytuacji, nie było co oglądać. Nierówne boisko plus niesamowicie mocny wiatr skutecznie utrudniały grę.

    Watra wyszła na II połowę chyba zbyt pewna siebie.
    51'  po rozklepaniu defensywy Watry sam na sam wychodzi Ryguła, mija Trutego i teatralnie upada. Sędzia dyktuje rzut karny twierdząc że bramkarz Watry złapał za nogi napastnika gospodarzy. Jednakże Dawid pomny doświadczenia z meczu z Tymbarkiem sprytnie i WYRAŹNIE cofnął ręce.
    Sprawiedliwości stało się zadość gdyż rzut karny wykonywany przez Wójcika broni Truty. Piłka wędruje na rzut rożny.
    52' GOL kuriozum. Z wyżej wspomnianego rożnego piłkę bije Jędryka. Piłka z pomocą wiatru skręca w bramkę Watry. Nie było by może w tym nic dziwnego ale leciała ona na niewielkiej wysokości a przed wpadnięciem do siatki jeszcze się odbiła od linii. Błąd zbiorowy obrony Watry plus szczęście Jędryki

    55' odpowiedź Watry. A.Rabiański dośrodkowuje z rzutu rożnego. Piłka zawieszona przez wiatr spadła wprost na głowę Remiasza, który przymierzył w okienko lecz fenomenalną interwencją popisał się Towarnicki, który na co dzień grywa w I drużynie Termalicki
    56' GOL o ironio po tym rożnym gospodarze wyprowadzają szybką kontrę. Na połowie piłkę przyjął Ryguła i przy biernej postawie obrońców Watry strzela po krótkim rogu
    Watra po starcie tej bramki odsłoniła się. Zrobiło się więcej miejsca. Termalica jednak szybciej przystosowała się do trudnych warunków i stwarzała groźne sytuacje.
    62' Metz w znakomitej sytuacji podaje na 7 metr do Kota który miał pustą bramkę. Jednak powracający Zubek zdążył wybić piłkę na róg.
    68' Jędryka wygrywa pojedynek na lewej stornie boiska. Dośrodkowuje w pole karne do Skowrona. Strzał napastnika jednak w dobrym stylu broni Truty
    71' rzut wolny z 20 metra od bramki Watry. Wójcik strzela w poprzeczkę.
    Watra tak jak wspomniałem, odsłoniła się. Próbowała gonić wynik lecz w II połowie to Bruk Bet był lepszą drużyną do końca kontrolując przebieg meczu. Białczanie jeszcze w 89' minucie stworzyli sytuację godną opisu. Jednak strzał głową Remiasza minął słupek.
    Zobaczyliśmy dwa oblicza Watry. W I połowie Górale zdobyli bramkę i mieli dwie stuprocentowe sytuacje, które powinni byli wykorzystać. Natomiast w II połowie szyki obronne Watry totalnie się poluzowały. Mnożyły się indywidualne błędy.
    Ogólnie mecz do porywających nie należał. Wietrzna pogoda plus pastwisko nie sprzyjało grze w piłkę. Watra mogła i powinna wywieźć punkty z trudnego terenu, lecz przegrała na własne życzenie
    Autor: Silas

    Komentarze:

    Dodaj komentarz: (pola wymagane oznaczono gwiazką (*))

    Nick*:
    E-mail:
    Tytuł*:
    Treść*:

    Przepisz kod z obrazka:


    © 2003-2024 Watra.Białka.net